Coraz więcej otaczających nas sprzętów jest inteligentnych – ekspresy do kawy, lodówki czy telewizory. Z większości z nich korzystamy nie tylko w naszych domach, ale również w miejscu pracy. Jednak mało kto wie, że mogą to być środki, które posłużą do cyberataku. Sprawdź, jak się przed tym chronić.
Niestety nie każdy element podłączony do Internetu jest dobrze chroniony. W wielu przypadkach funkcja podłączenia do sieci jest dodatkiem i producent nie skupia się na ich udoskonaleniu. Niestety ta informacja może być kluczowa z punktu widzenia innej firmy.
Czym jest Internet Rzeczy?
Internet of Things (IoT) to nazwa sieci, którą tworzą obiekty fizyczne wyposażone w czujniki lub oprogramowanie, które pozwala im łączyć się między sobą oraz urządzeniami sterującymi takimi jak smartfony czy komputery. W większości przypadków dotyczy to urządzeń, które mamy w domach, jednak jak już zostało wspomniane na wstępie – mogą one być wykorzystywane również w siedzibach firm.
„Wdrożenie usługi związanej z ochroną danych i odtwarzaniem po awarii kojarzy się zazwyczaj ze sporą inwestycją na start. Nic bardziej mylnego – w przypadku backupu w chmurze wdrożenie usługi odbywa się bez znaczących nakładów finansowych, bowiem rozliczenie odbywa się w systemie abonamentowym” – czytamy na stronie flowbergit.pl.
Właśnie w tych przypadkach w szczególności należy zachować ostrożność, by nie dopuścić do złamania systemu zabezpieczeń właśnie poprzez jego penetrację od strony jednego z urządzeń. W tym celu konieczne jest przeprowadzenie audytu opartego na monitoringu danych, a następnie wdrożenie jego wniosków w życie, i to w jak najszybszym czasie.
Mnogość urządzeń to także więcej furtek dla cyberprzestępców
Właśnie szukanie takich słabo zabezpieczonych sprzętów może być sposobem na przeprowadzenie skutecznego cyberataku na zasoby przedsiębiorstwa. Można to porównać do przeskakiwania przez wysoki płot, gdy ktoś ustawi nam pod nim sporą skrzynkę – wtedy będzie o wiele łatwiej. Właśnie takiej „skrzynki” szukają cyberprzestępcy, a firma musi zrobić wszystko, by im to uniemożliwić.
„Ważnym aspektem każdego dojrzałego rozwiązania do ochrony danych jest technologia. Od wielu lat numerem jeden w tym zakresie jest Veeam Software, którego system Veeam Backup & Replication jest łatwą w konfiguracji, prostą i intuicyjną platformą do tworzenia kopii zapasowych i odzyskiwania po awarii” – informuje nas specjalista z Flowberg IT.
Ewentualne wykrycie potencjalnej luki nie oznacza jednak od razu konieczności pozbycia się z firmy takiego sprzętu. Wystarczy przekazać sprawę specjalistom z Flowberg IT, którzy będą wiedzieli, jak rozwiązać sytuację, wzmacniając system i niwelując możliwość wykorzystania znalezionych furtek.
Skorzystaj z wiedzy specjalistów z Flowberg IT
Dla wielu firm zdobycze technologiczne związane z Internetem Rzeczy są kluczowe wizerunkowo lub od strony technicznej. Za przykład mogą posłużyć chociażby inteligentne łańcuchy dostaw albo konserwacja zapobiegawcza. W obu przypadkach ciężko wyobrazić sobie funkcjonowanie przedsiębiorstwa z dnia na dzień bez tych dwóch elementów.
„Skuteczna ochrona danych wymaga kompleksowego i przemyślanego podejścia. Należy sięgnąć po najlepsze praktyki w zakresie tworzenia architektury rozwiązania, strategii backupu oraz technologii, które, odpowiednio wdrożone, znacząco zmniejszą ryzyko utraty danych i przestojów. Dobra wiadomość jest taka, że nie trzeba robić tego na własną rękę – można zadbać o dane bez konieczności wielkich inwestycji, nakładów na kompetencje techniczne i dużych zasobów” – wyjaśnia na swojej stronie Flowberg IT.
Koncepcja Internetu rzeczy, podobnie jak wiele nowych technologii, zyskuje uznanie w sferze biznesowej. I coraz chętniej przedsiębiorcy wykorzystują IoT. Zapewniając bezpieczeństwo naszym strukturom firmowym, możemy bez najmniejszych przeszkód korzystać z tych dobrodziejstw i rozwijać z ich pomocą naszą działalność gdziekolwiek chcemy.
Źródło: flowbergit.pl